Czy jesteś…
Optymistą – Tak, nie musisz czytać dalej J
Pesymistą – Tak, czytaj dalej…
Co odczuwasz/ jaki
jesteś/ skutki uboczne bycia pesymistą:
- częściej i bardziej odczuwasz lęk osobowościowy (negatywna
ocena własnych wartości, wrażliwość na porównanie społeczne i porażki)
- skłonność do samokrytyki
- poczucie utraty kontroli
- możesz cierpieć na fobie
- częściej odczuwasz negatywne skutki stresu
- masz wysoki wskaźnik afektywności negatywnej (często
rozpamiętujesz poniesione porażki, postrzegasz świat w czarnych barwach, niska
samoocena przejawiająca się niezadowoleniem z siebie i swojego życia)
- postrzegasz świat jako zagrożenie
- masz natrętne myśli
- pesymizm prowadzi do depresji (pesymistyczny styl życia
– osoby posługujące się takim stylem przy wyjaśnianiu zdarzeń są bardziej
zagrożone depresji)
Co zrobić, by już nie
być pesymistą? A można to zrobić!
- prawie każdy kto przegrywa, w chwili porażki czuje się
bezradny. Ważne, by próbować jeszcze raz. Stwierdzenie, że wytrwałość jest
podstawowym warunkiem sukcesu, zostało wielokrotnie potwierdzone, ludzie
wytrwali w końcu odnoszą sukces.
Jeżeli nie przetrwamy okresu niepowodzeń, to nigdy się nie nauczymy jak
robić coś właściwie i osiągnąć cel.
Myślisz że nie umiesz? A za którym razem zdałeś prawo jazdy? Po kilku niepowodzeniach osiągnąłeś sukces i
tak może być w innych sferach Twego życia!
- najlepszym sposobem obrony przed depresją jest
natychmiastowe podzielenie się swoim problemem z innymi, próba rozwiązania go
(często z pomocą innych), pogodzenie się z myślą, że czasem niezbędny jest
kompromis, być przekonanym, że wszystko się ułoży. Ważna jest akceptacja,
że nie jesteśmy doskonali i że nie żyjemy w idealnym świecie.
Zrób sobie plakat z wypisanymi zasadami: Akceptować, Dzielić się z innymi, Rozwiązywać
problemy i iść dalej.
- nie staraj się być perfekcjonistą.
- naucz się rozpoznawać destruktywne myśli a w końcu
przeciwstawiać im. Kiedy dziecko wyprowadzi Cię z równowagi nie myśl:
jestem złą matką! Pomyśl, że wiele rzeczy robisz bardzo dobrze, bo np. wielokrotnie
malec do Ciebie podchodzi i mówi kocham Cię mamusiu!
- naucz się unikać destruktywnych wyjaśnień, pomyśl:
Jestem dobra matką ale popołudniu gdy robi się upalnie jestem bardzo zmęczona i
łatwo mnie wyprowadzić z równowagi a dziecko też w tym czasie robi się zmęczone
i marudne.
- naucz się odrywać od przygnębiających myśli – czyli
po prostu zajmij się czymś! Zrób obiad, posprzątaj, napraw w końcu ten kapiący
kran, spotkaj się z przyjaciółmi albo
idź na zakupy lub pobiegaj!
- Spraw, aby Twój wewnętrzny dialog był skierowany na
proces. Nie oczekuj rzeczy niemożliwych, np. pięknej pogody w weekend
skoro zapowiadają deszcz. Jeżeli marzysz
o nowym samochodzie, nie mów: „Nic mnie nie ucieszy, dopóki nie kupię nowego
samochodu”, bo pewnie przez lata będziesz w kiepskim nastroju.
Lepiej pomyśl: „Bardzo lubię dobre samochody i mam nadzieje,
że w ciągu swojego życia będę mieć ich wiele” … i działaj w tym kierunku –
pracuj, odkładaj lub weź kredyt!
- dbaj o związki z rodziną – rodzina uszczęśliwia J wiem wiem, podobno z
rodziną najlepiej tylko na zdjęciu, a le może warto spróbować?
- pogłębiaj i utrwalaj przyjaźń – w czasach
współczesnych nie ma miejsca na trwałą i głęboką przyjaźń kiedy wszyscy nie
mają czasu. Dlatego TY dbaj o nią i traktuj przyjaciół tak, jakbyś Ty chciał
być traktowany.
- osłabiaj w sobie nastawienie rywalizacyjne, bądź
nastawiony na współpracę.
- dbaj o zaspokojenie podstawowych potrzeb – zgodnie
z teorią Maslowa.
Trudne? Nie dasz rady? Dasz!! I daj przykład innym :)
Zrób sobie ten plakat -
Naprawdę!
W dzisiejszych czasach coraz więcej jest pesymistów, niż optymistów. Moim zdaniem, spowodowane jest to zawrotną prędkością życia, gonieniem niejednokrotnie za wyimaginowanym szczęściem,realizowaniem cudzych celów, czy też sprostania oczekiwaniom innych osób.W całym tym biegu wiele osób nie jest w stanie się odnaleźć.Wielu ludzi nie umie ponosić porażek, dlatego, że dzisiejszy system kształcenia nie przygotowuje ich do tego. A porażka jest częścią sukcesu...im ich jest więcej to tym większy sukces. Dlatego trzeba nieustannie pracować nad własnym rozwojem, a pozostanie się optymistą bez względu na sytuacje życiowe.
OdpowiedzUsuńna szczęście pozytywne myślenie i nastawienie do siebie (cechy charakterystyczne dla optymisty) są wrodzone i można je reaktywować. Trzeba tylko chcieć i umieć to zrobić.
UsuńMimo iż czytać nie powinnam (bo uważam się na optymiste) zrobiłam to :) tekst dla każdego, tak dla przypmnienia w razie "w" :)
OdpowiedzUsuń