sobota, 27 sierpnia 2016

Kiedy robisz pierwsze wrażenie podczas poszukiwania pracy?


poszukiwanie pracy


Kiedy rozpoczynasz poszukiwanie pracy, pierwsza myśl która przychodzi, dotycząca tego od czego zacząć, to CV i tzw. Pierwsze wrażenie u pracodawcy/rekrutera.
Kiedy robimy tzw. Pierwsze wrażenie?

Podczas rozmowy kwalifikacyjnej? – błędna odpowiedź!


Pierwsze wrażenie robimy już podczas czytania naszej aplikacji a także… na portalach społecznościowych!
W dobie internetu rekruter „wygogluje” sobie Twój profil już wszędzie: Facebook, NK, Instagram, Twitter, Linkendin, Goldenline czy  Snapchat i wiele innych.
Pytanie: Jakie informacje umieszczasz jako ogólnodostępne?
Jeżeli jesteś zarejestrowany na którymś z tych portali i poszukujesz pracy, przejrzyj informacje które udostępniasz, gdyż  rekruter może je przeglądać. A więc:
  1.  Przejrzyj swój profil pod kątem zawodowym;
  2. Jeżeli udostępniasz mema o znaczeniu politycznym, religijnym itp., zastanów się komu je pokazujesz – „pogrzeb: w opcjach prywatności by wszelkie zdjęcia, grafiki czy teksty niekoniecznie potwierdzający Twój wizerunek  jako wzorowego pracownika nie udostępniać publicznie, zostaw je tylko dla znajomych;
  3. Udostępniaj tylko informacje dotyczące Twojej branży – oczywiście w aspekcie pozytywnym;
  4. Jeżeli prowadzisz bloga, stronę, udzielasz się w grupach branżowych – pochwal się tym, a nawet informuj w tych grupach, iż poszukujesz pracy;
  5.  Polecam założenie profilu na Linkendin lub Goldenline lub tu i tu. To portale typowo zawodowe, gdzie HRowcy poszukują kandydatów do pracy, nawet jeśli Ty aktualnie nie szukasz.
h    
poszukiwanie pracy
      
    
     No dobrze, zadbałaś/eś o swój wizerunek w sieci to teraz pomyśl o swowie pisanym – o aplikacji, które będziesz przesyłał do potencjalnych pracodawców.

Aktualnie odpowiada się na ofertę pracę przez specjalny portal internetowy, lub po prostu wysyła na adres mailowy Firmy. Jeżeli w ofercie pisze: złóż aplikacje, to oznacza to, że pracodawca spodziewa się CV, Listu motywacyjnego a czasami też dokumentów potwierdzających odpowiednie kwalifikacje.

Życiorys zawodowy (curicullum vitae), inaczej CV - zawiera uporządkowane dane o kandydacie. Ma on wyróżniać się spośród innych CV – forma dokumentu powinna przyciągnąć uwagę i robić wrażenie pracy starannej, dokładnie przemyślanej, skierowanej do danego odbiorcy (konkretnego pracodawcy). Powinien eksponować cechy i umiejętności podane w ogłoszeniu oraz zawierać określone informacje: ukończone kursy, szkolenia, aktywność w organizacjach, udział w wolontariacie. W większości przypadków stosuje się życiorys w wersji chronologicznej, zaczynając od podania ostatniego miejsca pracy a kończąc na tym od którego rozpoczynałaś/eś karierę zawodową.

Nie wypisujemy już tylko nazwę firmy i stanowisko – przy stanowisku wymieniamy główne czynności które wykonywaliśmy na co dzień i które są zbieżne z czynnościami oferowanymi w ofercie pracy, na którą aplikujemy.
By wyróżnić się – czasami z tłumu innych życiorysów, proponuje stworzenie CV kreatywnego, niestandardowego i ukierunkowanego.

Treść listu motywacyjnego zależy od tego, czy stanowi on odpowiedź na ogłoszenie rekrutacyjne, czy też jest wysyłany do firmy, którą jest zainteresowany potencjalny kandydat, nawet jeśli nie wie, czy prowadzi ona w tej chwili nabór.
Przy pisaniu listu motywacyjnego stosuje się wymienione na początku ogólne zasady pisania dokumentów aplikacyjnych, a ponadto należy wziąć pod uwagę, że:
  1. Przede wszystkim w liście motywacyjnym powinny znaleźć się odpowiedzi na pytania: „Dlaczego staram się o pracę w tej właśnie firmie?” oraz „Dlaczego właśnie ja powinienem zostać w niej zatrudniony?”;
  2. Istotne jest imienne zaadresowanie listu z podaniem dokładnej i pełnej nazwy firmy, jej adresu oraz osoby odpowiedzialnej za rekrutację;
  3. W liście należy przekazać tylko te informacje o kwalifikacjach zawodowych, umiejętnościach i predyspozycjach, które są zbieżne z oczekiwaniami pracodawcy – nie musisz przedstawiać siebie jako osoby o wybitnych zdolnościach przywódczych, organizacyjnych etc.
  4. List motywacyjny pisze się w pierwszej osobie, a całość powinna się zmieścić na jednej stronie A4;
  5. Nie należy zapomnieć o dodaniu klauzuli o wyrażeniu zgody na przetwarzanie danych osobowych dla celów rekrutacji.

Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych dla potrzeb niezbędnych do realizacji procesu rekrutacji (zgodnie z Ustawą z dnia 29.08.1997 roku o Ochronie Danych Osobowych; (tekst jednolity: Dz.U. z 2015r., poz. 2135). 
            
 aaa jeszcze jedno… Pamiętaj by na CV umieścić aktualny numer telefony i adres e-mail ....

a jak zadzwoni telefon i głos po drugiej stronie zarosi Cię na interviev do Firmy do której aplikowałaś/eś to nie bądź zszokowana/y – to oznacza że Twój publiczny profil i CV jest w miarę profesjonalny i możesz sobie pogratulować połowy sukcesu. Teraz to już prawie z górki! Już tylko rozmowa kwalifikacyjna.

pierwsze wrazenie



Rozmowa kwalifikacyjna

Rozmowa kwalifikacyjna jest kluczowym składnikiem procesu rekrutacji w większości firm, a ich skuteczność jest wynikiem szczegółowego planowania i przygotowania ze strony osób, które ją prowadzą. Bardzo często jest to jeden z etapów rekrutacji. O innych etapach napiszę kiedyś indziej w osobnym poście.

Podczas rozmowy badane i wyjaśniane są wszelkie wątpliwe kwestie, czyli informacje lub braki w informacjach zawartych w dokumentach aplikacyjnych. Mają na celu uzyskanie informacji o powodach działania kandydata, wyjaśnienie informacji lub sprawdzenie szczegółów. Stosuje się także coraz częściej pytania sytuacyjne, kiedy kandydat musi podać przykład postępowania z przeszłości w konkretnej sytuacji, gdyż w ten sposób określa się potencjalne przyszłe reakcje i sposób postępowania, np. reakcję na stres lub problem który może spotkać już pracownika w pracy.

Podczas rozmowy sprawdza się wiarygodność i spójność pracownika (analiza mowy ciała oraz treści wypowiedzi) ale też zapał i motywację do pracy. Dlatego na rozmowę kwalifikacyjną warto się przygotować, poznać specyfikę Firmy, zastanowić się na czym polegałyby czynności do wykonania na tym stanowisku, gdyż okazuje się, że  pracę dostają nie Ci co mają najlepsze wyniki na Dyplomach, lecz Ci, którzy reprezentują największe zaangażowanie i są zdecydowane podjąć tą pracę.

To co, zabierasz się za poszukiwanie pracy? Powodzenia!

A Tobie jak szło z poszukiwaniem pracy? Zrobiłeś coś śmiesznego?


niedziela, 21 sierpnia 2016

cytaty

Tak dla odmiany - cytaty/hasła, które dają do myślenia, a myślenie popłaca i przynosi korzyści :)


rozwój osobisty

realizacja celów

piątek, 19 sierpnia 2016

Jak być sobą? Opowieść o Asertku - recenzja

Dzisiaj przedstawiam Wam książkę: „Jak być sobą. Opowieść o Asertku”. Autor to rewelacyjna Pani Psycholog Joanna Rajang, która w przystępnym praktycznym ujęciu przedstawia złożoność psychologicznego zagadnienia społecznego. 
Jest to bajka, która w bardzo prosty sposób, dzięki opowieści tłumaczy relacje międzyludzkie, pomaga poszukiwać swojego miejsca wśród ludzi, umożliwia rozumienie własnych i cudzych motywów postępowania, skłania do poszukiwania skuteczniejszych sposobów radzenia sobie z trudnościami.

asertywne zachowanie


Jak sama nazwa głównego bohatera wskazuje, że mowa jest o asertywności, czyli posiadaniu i wyrażaniu własnego zdania oraz bezpośrednim wyrażaniu emocji i postaw w granicach nienaruszających praw i psychicznego terytorium innych osób oraz własnych, bez zachowań agresywnych, a także obrona własnych praw w sytuacjach społecznych.

Bohaterami  książki są lalki w Teatrze Bardziej Prawdziwym.  Głównym bohaterem jest lalka Niewiadomek, który zakładając różne maski i przez to przeżywając różne czasami dziwne i przykre relacje z innymi lalkami na gruncie zawodowym, w końcu trafia na właściwą.
Asertek nie zawsze był Asertkiem. Wiele lat próbował różnych sposobów działania, zmieniał swoje przekonania, uświadamiał sobie złożoność świata.

Zaczął od maski, w której narzucano mu inne role i zadania, niż na co dzień wykonywał, zadania w których nie czuł się dobrze ale nie umiał odmówić, po maskę agresywną i dominującą, nie biorącą pod uwagę innych uczuć i relacji społecznych. Przyjął postawę dużej pewności siebie nie licząc się z uczuciami innych, co jednak również nie okazało się odpowiednie. W ostateczności  założył nową maskę i snuł w niej intrygi, działał przebiegle i kretywnie ale bardzo wyrafinowanie. Tu niestety zabrakło mu wrażliwości na uczucia i potrzeby innych (humanioli). Realizując swoje cele, niszczył relacje z innymi lalkami.

Tak próbując i poszukując odpowiedniej postawy dla siebie w świecie trafił na tą właściwą, idealną. Maskę, która zawierała dużo ilość Humanioli ale i energoły (inicjatywa do poszukiwania różnych sposobów działania)  i wynikcelu (kieruje tą właściwą energię na realizacje celów i osiąganie pożądanych efektów).
Chcesz dowiedzieć się jakie maski zakładał? Przeczytaj 

Garść cytatów:
- nasza dbałość o siebie przynosi korzyść zarówno nam samym, jak i osobom, które są wokół nas
- Twoje zachowania wywołują określone reakcje u innych ludzi, dopasowane do Twoich własnych zachowań
- Twoje zachowania nawykowe muszą się zmieniać, bo zmienia się wszystko co Cię otacza
- Nawet najskuteczniejsze zachowanie, w którym pomijasz drugiego człowieka z czasem uczyni Cię samotnym
- Różnorodne sytuacje w życiu prowokują nas do poszukiwania najlepszych sposobów postępowania. Prawdopodobnie Ty również na co dzień próbujesz, podejmujesz decyzje. (…)Każdy z nas może zdecydować sam czy wybiera zachowanie sprzyjające przyjaznej relacji z innymi czy też nie. A Ty co wybierasz?

Nie jest to żadna pozycja pisana językiem naukowym – bardzo przystępna, łatwo się czyta i daje dużo do myślenia – Polecam!
Można ja kupić w sklepie Personel System

asertywnosc



poniedziałek, 15 sierpnia 2016

Kiedy rozwijamy się zawodowo?

rozwoj zawodowy


Rozwój zawodowy wpisuje się w rozwój osobisty jednostki i często stanowi ważną składową funkcjonowania człowieka. Realizacja wszystkich potencjalnych możliwości wynika z naturalnego popędu do rozwoju, do wzrostu, do osiągnięcia swojej pełni.
Często też działania pozazawodowe przenikają pośrednio do sfery zawodowej i tym samym wzbogacają kompetencje pracownika o nową wiedzę, umiejętności oraz doświadczenia, niekoniecznie bezpośrednio związane z wykonywaną pracą, jednakże być może w którymś momencie pomocne w jej wykonywaniu.

Rozwój zawodowy w węższym ujęciu definiowany jest między innymi jako proces wykorzystywany do stworzenia możliwości rozwijania zawodowych zainteresowań i zdolności pracowników2, co w efekcie ma prowadzić do poszerzania ich wiedzy i umiejętności w określonym obszarze. Bardziej szczegółowo określają to J. Sutherland i D. Canwell3, wskazując na pięć podstawowych funkcji rozwoju zawodowego, takich jak:
  1. poszerzanie wiedzy - pomocnej w sytuacjach problemowych, zwłaszcza w pracy koncepcyjnej;
  2. uczenie się na podstawie doświadczeń - zdobywanie wiedzy praktycznej poprzez obserwację siebie i innych pracowników oraz wdrażanie nowych rozwiązań do wykonywanej pracy;
  3. rozwój nowych postaw i przekonań - zmiana dotychczasowych poglądów, przeformułowywanie systemu wartości, zasad i norm postępowania;
  4. możliwość odbudowywania kwalifikacji zawodowych - dotyczy wymiaru jednostkowego i odnosi się do indywidualnych kompetencji pracownika, ich diagnozowania i podnoszenia na wyższy poziom;
  5. współpraca i wkład w rozwój personelu - dzielenie się wiedzą i umiejętnościami, korzystanie z zasobów wiedzy innych pracowników, wzajemne uczenie się i działanie (coaching, mentoring, peertutoring).

Na temat rozwoju zawodowego jest wiele poglądów, przy czym na uwagę zasługują te, które dotyczą cech, satysfakcji, potrzeb, wydatkowaniu energii, wyboru i decyzji, a także zachowań zawodowych, ciągłości zawodowej oraz miejsca i przestrzeni.
Właściwie trudno jest analizować rozwój zawodowy w oderwaniu od rozwoju osobistego, ponieważ są to procesy, które w pewnym okresie życia biegną równolegle, przenikają się i wzajemnie na siebie wpływają.

Dlatego tak ważne jest osiągnięcie równowagi pomiędzy życiem zawodowym a osobistym. By dostrzec tą zależność dla niektórych potrzeba miesięcy, a dla innych lat. Niestety bardzo często albo mamy do czynienia z zbytnim angażowaniem się w życie zawodowe (pracoholizm), objawiającym się z oporem inwestowaniem swojego czasu wolnego i energię w działania rozwojowe mogące przynieść korzyści w odległej perspektywie Firmie. Pracownicy tacy odczuwają potrzebę ciągłego nabywania wiedzy i doskonalenia swoich kompetencji konkretnie związanych z wykonywanym stanowiskiem pracy.  W perspektywie długoterminowej nie jest to dobre ani dla pracownika ani dla Pracodawcy, gdyż taki człowiek bardzo szybko wypala się zawodowo.
rozwoj osobisty

Lub odwrotnie – są osoby, które rezygnują z własnego rozwoju i kariery, całkowicie poświęcając się obowiązkom rodzinnym. Mija tak kilka lat i dopiero gdy dzieci stają się dorosłe, uświadamiają sobie, że nic dla siebie nie zrobiły, brak satysfakcji zawodowej, presja otoczenia, znajomych pracujących i w aspekcie ekonomiczno-społecznym – brak wypracowanego czasu pracy niezbędnego do otrzymania emerytury.

Co zrobić, by osiągnąć równowagę w sytuacji gdy właśnie pracujesz za dużo
  1. Przede wszystkim usiądź.  Sam/a, rodzinę wyślij na spacer, zrób sobie kawę lub herbatę, weź notatnik w rękę.
  2. Zastanów się, do czego dążysz? Jaką pozycję zawodową chcesz osiągnąć.
  3. Może problemem jest to, że zgadzasz się na wszystko, co Szef Cię prosi byś zrobił/a? Może Twoim problemem jest brak asertywności lub tak popularnie w ostatnim czasie używane pojęcie: zbyt często przekraczasz granicę strefy komfortu? Popracuj nad tym
  4. A może nawet nie wykonujesz tych zadań które budzą w Tobie zainteresowanie?
  5. Jeżeli aktualnie nie możesz pozwolić sobie na bycie bez pracy – nie porzucaj jej. W między czasie szukaj tej, która będzie Cię satysfakcjonować, w której będziesz spędzać mniej czasu i tym samym więcej z rodziną
  6. W wolnej chwili rób to, co przynosi Ci satysfakcję, oddaj się hobby i pasji. Nie zapomnij o tym napisać w CV, jeśli będziesz szukać pracy zawodowej podobnej! Bardzo często ostatnio nie liczy się doświadczenie zawodowe na tym konkretnym stanowisku, a posiadana wiedza i umiejętności.

Co zrobić, by osiągnąć taką równowagę w sytuacji gdy nie pracujesz aktualnie zawodowo bo np. wychowujesz dzieci? Początek będzie ten sam:
  1. Przede wszystkim usiądź.  Sam/a, rodzinę wyślij na spacer, zrób sobie kawę lub herbatę, weź notatnik w rękę.
  2. Zastanów się, co chcesz robić? Czy jest Ci z tym dobrze, czy jednak brakuje życia zawodowego, zarabiania własnych pieniędzy, a przede wszystkim spełniania się zgodnie z zainteresowaniami?
  3. Dłuższa przerwa na rynku pracy nie jest mile widziana, chyba, że wykażesz się aktywnością zawodową.
  4. Może aktywne poszukiwanie pracy możesz rozpocząć dopiero za rok, dwa, trzy, to nic. Pomyśl o sobie już teraz. Jeżeli szukasz teraz bezskutecznie pracy – to nic. Zastanów się, może należy zmienić obszar poszukiwań? Inne stanowiska, inne branże?
  5. W całym dniu codziennych obowiązków zaplanuj czas na swój rozwój – bezpłatne webinaria, śledzenie stron branżowych, uczestnictwo w kursach, szkoleniach i warsztatach, pisanie bloga, który.
  6. Wszystko możesz uzupełniać na bieżąco w CV.

Dla mnie rozwój zawodowy ma miejsce wtedy, gdy:
- czytasz posty, artykuły dotyczące zagadnień Ciebie interesujących, np. blog z przepisami kulinarnymi, które potem wykorzystujesz, wypróbowujesz u siebie w kuchni;
- czytasz artykuły/rozporządzenia, nowości dot. własnej pracy zawodowej, zakresu zadań realizowanych;
- czytasz książki obyczajowe, literaturę, którą lubisz czytać, dzięki czemu jesteś zadowolony z życia;
- sam/a tworzysz bloga na tematy, które Ciebie interesują, pasjonują. Robisz do dla siebie ale dajesz siebie, swoją wiedzę, energię i zapał innym.
Rozwijasz się, gdy robisz coś zgodnie z własnymi zainteresowaniami i zamiłowaniem (pasji).

Rozwój zawodowy nie zawsze musi być zakończony Certyfikatem czy Dyplomem!

środa, 10 sierpnia 2016

Z cyklu - gdzie warto się wybrać (ładowanie baterii cd.)

W ostatni weekend przyjechali do mnie synowie mojej siostry - w końcu mają wakacje to chociaż do ciotki na weekend przyjadą. NO i dylemat - gdzie ich zabrać by się nie nudzili? Mieszkamy w bloku więc nie ma ogrodu i podwórka do biegania a pogoda była kiepska. Wybór padł na Muzeum Ściśle Tajne w Tryszczynie oraz Exploseum, z przerwami na szukanie skarbów w pobliskich lasach.
rozwoj osobisty

Rzecz dzieje się w Bydgoszczy.
Jeżeli jeszcze nie byliście w tych miejscach to polecam gorąco! Wybraliśmy się w następującym składzie: 2 osoby dorosłe, 12latek, 10latek i 4latek i muszę Wam powiedzieć że mimo różnicy wiekowej nikt się nie nudził.

Muzeum Ściśle Tajne - miejsce Tryszczyn za sklepem DINO. Jest to muzeum powstałe z schronu atomowego, wybudowanego w 1958 roku.

motywacja

rozwoj zawodowy

motywacja

realizacja celow

Włączanie zasilania, łączenie telefonicznie wysyłanie historycznych esemesów to tylko niektóre atrakcje podczas pobytu w muzeum – dla wszystkich milusińskich i dorosłych. Jest możliwość wzięcia udziału w tzw. grze escape room. 
motywacja

Można obejrzeć i powspominać, jakie sprzęty funkcjonowały jeszcze kilkadziesiąt lat temu. 

Pamiętaj, by wcześniej zadzwonić i zgłosić swoje przybycie, gdyż zwiedzanie z Przewodnikiem zaczyna się zawsze o pełnej godzinie.

EXPLOSEUM – Centrum techniki wojennej DAG Fabrik Bromberg. Pierwotnie, była to fabryka, przeznaczona do zadań militarnych III Rzeszy produkując m.in. trotyl, nitroglicerynę i proch bezdymny, zaspokajając 1/5 zapotrzebowania armii niemieckiej na froncie wschodnim. 
realizacja celow

realizacja celow

rozwoj osobisty


Exploseum to kompleks siedmiu budynków pofabrycznych, połączonych siecią wąskich tuneli i korytarzy, w której można poznać historię np. Alfreda Nobla – wynalazcy prochu oraz dlaczego co roku przyznawana jest Nagroda Nobla, różne bronie wojenne poczynając od taranu a kończąc na bombie atomowej, oraz etapy produkcji nitrogliceryny, warunki życia  ok. 40 tys. Przymusowych robotników, jeńców wojennych. Linia produkcyjna strefy produkcji nitrogliceryny.
realizacja celow


To muzeum interaktywne, można obejrzeć, dotknąć, posłuchać. Na mnie wielkie wrażenie wywarło kino, które powstało z jednej z hal produkcyjnych. Niestety wyświetlany był przerażający film – wybuch bomby atomowej siejący niesamowite zniszczenia.

Czas zwiedzania to minimum 2 godziny więc warto wybrać się tam przed 15.30 gdyż w sezonie letnim zamykają o 17.00.

rozwoj zawodowy

W Bydgoszczy jest wiele miejsc wartych uwagi, miejsc rewelacyjnych do spędzania czasu z rodziną, może kiedyś przedstawię Wam jeszcze coś? 

piątek, 5 sierpnia 2016

W sieci o firmach


pracodawca w sieci
       Szukając pracy bardzo często robimy to przez internet. Pozyskujemy oferty pracy ale i opinie o firmach.
         W internecie można znaleźć strony na których pracownicy wyrażają swoje opinie o miejscu w którym pracują.
       Fajny pomysł był – gdyż poszukującym pracy miał pomóc w podejmowaniu decyzji czy do danej firmy warto aplikować? Jednakże w ostateczności, miejsca te stały się placem wylewania żalów na pracodawcę w czasie ciężkim dla danego pracownika.
Sugeruje by opinie te dzielić przez pięć, zwracać uwagę na następujące sytuacje:

  •     Ilość negatywnych opinii w danym odcinku czasowym – musiało wydarzyć się coś co spowodowało wybuch żalów, natomiast jeśli przez pewien czas był spokój to ozn. Że to tylko chwilowe zawirowania w danej firmie. Jeżeli negaty pojawiają się systematycznie to może oznaczać że Firma rzeczywiście ma złą renomę.
  •       Pamiętajcie że wypowiadają się głównie rozżaleni pracownicy – Ci którym jest dobrze, tylko czytają. Zatem jeśli wiesz ile pracowników liczy sobie firma (np. 200) a ile jest negatywnych wpisów (np. 5) to sam sobie odpowiedz na pytanie czy ta Firma rzeczywiście jest tak żałosna?
            Piszę to świadomie i z żalem, gdyż pracując w wielu firmach i rozmawiając z znajomymi z branży HR spotkałam się z taką sytuacją. Gdy w Firmie była super atmosfera i dobrze się działo - opinii brakowało. Gdy wydarzyło się coś złego - opinii w sieci nagle dużo i same negatywne.
               Czy zauważyłeś podobną sytuację?



wtorek, 2 sierpnia 2016

Leniuchowanie

Z dedykacją dla mojego brata - współczesnego biznesmena :)

rozwoj zawodowy


      Podobno każdy wie co to jest, większość wzdycha: dawno nie leniuchowałam, tak bardzo chcę nic nie robić ale dlaczego zatem nie umie tego dokonać?
     Największy problem z tym mają pracujący na własny rachunek - przedsiębiorcy, biznesmeni, menadżerowie. Okazuje się, że pęd cywilizacji oduczył nas umiejętności leniuchowania/odpoczywania. Wymaga się bowiem być ambitnym, doinformowanym, zaradnym, szybko reagującym na problem, wydajnym i produktywnym. By podołać tym wymaganiom biegniemy, biegniemy aż nagle nie możemy zwolnić! Do domu zabiera się telefon służbowy, sprawdza na bieżąco pocztę, oraz wszelkie informacje związane z pracą zawodową ale i nie tylko. I nagle okazuje się że jesteśmy cały czas zmęczeni, zdenerwowani, kładąc się spać myślimy co jeszcze mamy do zrobienia na przyszły dzień a wstając jak to dokonać. Potem nasz organizm wysyła symptomy bardzo poważnych chorób, np. zawał serca  lub kłopoty z układem immunologicznym.
Już samo powiedzenie: „nie ma Cię na facebooku – nie żyjesz”  sugeruje, iż wirtualny świat staje się bardziej dominującym od świata realnego i surfowanie po internecie zajmuje nam dużo czasu – czasami jest się dyspozycyjnym 24h na dobę!
Kiedy zatem jest czas na nic nierobienie i w ogóle co to oznacza?
        
      Cytując Ulricha Schnabela autora książki „Sztuka leniuchowania”, nic nierobienie to są te godziny kiedy zamiast gonić za pieniędzmi, karierą czy sukcesem, staramy się dotrzeć do samego siebie. To czas wolny w którym robimy coś dla naszego ducha a nie dla naszego portfela. Okazuje się, że coraz więcej osób ma wyrzuty sumienia jeśli np. przez godzinę nic się nie robi, a to przecież najlepsza regeneracja dla mózgu.

       Masz tak? To spróbuj ponownie leniuchować, myślisz że nie umiesz?
      Ważne by czynności związane z leniuchowaniem weszły Tobie w nawyk, tak jak rytuał picia porannej kawy czy nawy - zaraz po wejściu do biura włączanie komputera i sprawdzanie poczty.
        Małymi kroczkami ale uda Ci się – zobaczysz.

motywacja i cele

Oto kilka zasad,  które wg. mnie mogą pomóc:
  1.  Stwórz plan dnia, plan tygodnia – skoro zapisujesz sobie co masz wykonać w ciągu dnia lub tygodnia, jakie zadania zrealizować, wpisz również rzeczy które sprawiają Ci przyjemność, np. spotkanie z przyjaciółmi, zagranie z rodziną w gry planszowe czy wspólne oglądanie TV, lub po prostu: NIC.  Pamiętaj tylko, by w tym czasie nie planować żadnych obowiązków – zawodowych i domowych to jest czas tylko dla Ciebie!
  2. Wypoczynek to odwrotność Twojej pracy zawodowej – w czasie zaplanowanym na wypoczynek rób rzeczy zupełnie inne niż w pracy zawodowej: jeżeli dużo rozmawiasz przez telefon lub pracujesz przy komputerze, w czasie wypoczynku nie zaglądaj do telefonu (najlepiej ją wycisz lub wyłącz) i nie włączaj komputera. Jeżeli pracujesz z ludźmi, wieczór postaraj się spędzić w wyciszeniu bez kontaktu z ludźmi. Na urlop nie zabieraj służbowego telefonu a zwłaszcza nie obiecaj innym, że będziesz odbierać pocztę elektroniczną!
  3. Bądź asertywny w stosunku do siebie i mów „Nie” – jeżeli masz już ten czas dla siebie i np. zaczynasz czytać książkę ale w głowie kłębią się myśli: jeszcze muszę przygotować obiad na jutro, muszę poprasować pranie czy skończyć pisanie procedury – odpowiadaj sobie: nie muszę! Prasowanie możesz skończyć jutro, procedurę napiszesz w pracy a obiad jak tym razem nie ugotujesz to rodzina od razu Cię nie wyklnie, zjedzą kanapki lub zamówicie pizze.
  4. Zmień otoczenie – nie siedź w domu gdzie na każdym kroku przypominasz sobie co jeszcze jest do zrobienia, najlepiej wyjdź na spacer na świeże powietrze, pobiegaj. Wysiłek fizyczny jest najlepszy po zmęczeniu psychicznym.
  5. Daj sobie czas na adaptację – czyli pozwól by niektóre zasady stały się nawykiem – pozwól sam sobie oswoić się z sytuacją że masz czas dla siebie, który nie spędzasz przy monitorze poszukując różnych niekoniecznie pożytecznych informacji
  6. Nie zwalniaj jeśli wydaje Ci się że nie umiesz – po prostu na urlopie poszukaj sobie innych zadań jak np. zwiedzanie nowych miejsc, wycieczki w górach czy spacery wzdłuż morza. Nikt nie każe Ci leżeć plackiem na plaży jeśli tak nie potrafisz. W domu natomiast oglądaj ulubiony film i w tym czasie maluj paznokcie lub przygotuj wędki na sezon.
         Myślę, że wprowadzenie tych kilku zasad sprawi, że poczujesz się lepiej.
    Jako kolejny argument przemawiający na korzyść nic nierobienia podam, iż drzemka lub wolny czas sprzyjają rodzeniu się pomysłów. Powiedzenie „muszę się z tym przespać” nie jest wzięte z kapelusza, a ma sens gdyż często bywa że problem na drugi dzień znajduje rozwiązanie. Bardzo często tak bywa u mnie więc jestem żywym przykładem tego faktu!
     Twórcze pomysły mają to do siebie że pojawiają się w dość nieoczekiwanych momentach, kiedy nie staramy się ich przywoływać np. podczas leniuchowania, spaceru, czy prysznicu.
     Wielu specjalistów zachwala również medytację jako sposób na odpoczynek. Medytujemy nawet o tym nie wiedząc, gdyż robimy to podczas modlitwy, śpiewu, zbierania grzybów czy obierania ziemniaków.
A na zakończenie cytat Bertrandta Russela:
          „Czas  zmarnowany z przyjemnością, nie jest czasem zmarnowanym.”


 wypalenie zawodowe