sobota, 16 lipca 2016

Ładowanie baterii - Wakacje 2016

Tym razem u urlopie, czyli najlepszym sposobie na ładowanie baterii do codziennego funkcjonowania :) :)

Gdziekolwiek nie pracujemy lub nawet gdy nie pracujemy, przychodzi taki moment gdy ma się wszystkiego dość. Zmęczenie, apatia, zrezygnowanie. Aby nie zamieniło się to w wypalenie zawodowe czy depresję, warto pomyśleć o sobie. Ja na to mówię: Ładowanie baterii.

Czasami wystarczy zmiana środowiska, klimatu, wyjazd w głuszę bez ludzi, znajomości – lub wręcz odwrotnie wyjazd z przyjaciółmi lub rodziną, z osobami w towarzystwie których czujemy się swobodnie i dobrze.

Czasami wystarczy tylko weekend ale jeśli mamy przed sobą perspektywę urlopu – skorzystajmy z niej.
Dobrze jest ten wyjazd zaplanować gdzie, za ile i co tam będziemy robić ale na spokojnie nie planować 24h na dobę lecz kilka godzin. Pozostały czas poświęcić na słodkie nic nie robienie.
Ja właśnie z rodzina skończyłam dwutygodniowe ładowanie baterii i wypoczęta, szczęśliwa, z wspomnieniami w głowie i na zdjęciach wracam do codzienności.
Chciałabym Wam przedstawić miejsce, gdzie spędziliśmy tydzień urlopu, jako propozycję z której również możecie skorzystać.
W tym roku wybraliśmy się na Kaszuby. Całą rodziną kochamy morze ale zdecydowaliśmy się tym razem na pobyt nad jeziorem (ze względu na syna który uwielbia kąpać się w wodzie jednak ostatnio często chorował, a woda w jeziorze jest zdecydowanie cieplejsza niż w morzu) z możliwością dojazdu nad morze ze względu na odległość.
Ponieważ co roku to ja szukam miejsca na urlop w tym roku rolę tą powierzyłam mężowi – i muszę przyznać że miejsce zalazł rewelacyjne!
Zdecydowaliśmy się na Hotel Medical SPA Adler w Stężycach. Miejsce urokliwe, w lesie, nad jeziorem, z własną prywatną plażą, oczywiście znalazłam w nim również minusy, ale o tym za chwilę.
rozwoj zawodowy

motywowanie siebie

Jest to kompleks domków, pokoi i apartamentów hotelowych, myślę że miejsce idealne dla rodzin z dziećmi jak i par w różnym wieku. Pokoje rewelacyjne, przestrzenne. Wykupiliśmy pobyt z wyżywieniem: śniadania i kolacje w formie szwedzkiego stołu, obiady – I danie 2 zupy do wyboru, II danie podana porcja na talerzu ale jedzenia bardzo smaczne.
Na terenie ośrodka mieści się plac zabaw zewnętrzny, siłownia zewnętrzna, boisko do gry np. w siatkówkę, miejsce na ognisko, własny pomost, wypożyczalnia rowerów do jazdy w terenie jak i rowerów wodnych, kajaków, czy łódki elektrycznej. Jest również możliwość wykupienia pozwolenia na łowienie ryb. Ponadto w hotelu mieści się strefa SPA – sauny, jacuzzi, sala do ćwiczeń z piłkami i gabinet masażu, sala zabaw dla dzieci, restauracja.
chec do dzialania

motywacja

motywacja

Minusy według mnie - ale dla kogoś może plusy pobytu:
- brak internetu – dostęp tylko w restauracji
- dojazd do hotelu kiepską wąską drogą
- oferowane animacje dla dzieci okazały się prowizoryczną salą zabaw urządzoną w Sali konferencyjnej a animatorem była licealistka, która po prostu siedziała w tej Sali.
- hotel na stronie oferuje animacje i imprezy wieczorne dla rodzin – podczas tygodniowego pobytu tylko raz byliśmy świadkami takiej imprezy i to dla grupy zorganizowanej.
- w piątek było zorganizowane ognisko – jednak brakowało informacji o tym np. przy recepcji. Ważne – weź ze sobą własne kiełbaski.
- strefa SPA czynna tylko od godz. 19.00. Brak basenu.
Na miejscu jest zatem co robić, ale co najważniejsze dla nas – wszędzie było blisko (jeśli ma się samochód). Osobiście podczas tygodniowego pobytu odwiedziliśmy jeszcze kilka innych miejscowości i miejsc, wybieranych celowo pod naszego 4letnigo syna. Dobrze przed wyjazdem zapoznać się z kalendarzem imprez na Kaszubach – my załapaliśmy się np. na tzw. Truskawkobranie w Złotej Górze oraz piknik w Siemirowicach, bardzo ciekawe imprezy regionalne.

motywacja

motywacja

rozwoj osobisty

rozwoj

   Ponadto odwiedziliśmy:

     1.     Wieżę widokową w Wieżycy oddaloną od Stężycy w odległości 13 km, Mieści się na to najwyższym wzniesieniu nie tylko na Kaszubach, ale na całym Niżu Europejskim (328,6 m n.p.m). Porośnięta 150-letnim lasem bukowym objęta jest ochroną rezerwatową. Metalowa 35-metrowa (182 stopnie) wieża widokowa wznosi się na szczycie od 1997 roku. Z platformy widokowej roztacza się widok na Wzgórza Szymbarskie i jeziora tzw. Kółka Raduńskiego. Do wieży dostaliśmy się od strony parkingu po 15 minutowym spacerze przez piękny las.
   
wypalenie zawodowe


widok z wieży widokowej


     2.     Park Miniatur i Gigantów w Strysza Budzie. To przede wszystkim atrakcje dla dzieci. Na terenie Parku Miniatur znajduje się również: Gabinet śmiechu, Bajkowa kraina, Mini Zoo, Zamek strachu, a także plac zabaw oraz punkt Gastronomiczny. Niedaleko od Parku Miniatur, ok. 15 min spacerem znajduje się Park Gigantów. Tutaj można podziwiać gigantyczne owady, ptaki, ogromne przedmioty, samolot Tupolew czy Monster Truck. W pobliżu również znajduje się plac zabaw oraz Punkt Gastronomiczny. Spokojnie z dziećmi w obydwu miejscach można spędzić cały dzień. Strysza Buda jest oddalona od Stężycy o 18 km.
       
blog o rozwoju zawodowym

rozwoj osobisty

cele zawodowe

celezawodowe


rozwoj zawodowy



    3.     Muzeum Kolejnictwa w Kościerzynie. Coś dla miłośników Parowozów. Muzeum Kolejnictwa posiada najliczniejszą ekspozycję pojazdów szynowych w Północnej Polsce. Można tutaj obejrzeć eksponaty i zaobserwować zmiany w produkcji pojazdów szynowych, a także zapoznać się z multimedialnymi środkami przekazu. Mój syn był zachwycony gdyż mógł udawać, że prowadzi prawdziwy parowóz i ładować węgiel do pieca. Kościerzyna jest oddalona o 15 km od Stężycy.
  




    4.     Muzeum Ziemi Kaszubskiej w Kartuzach – Bardzo pasjonujące miejsce dla małych i dużych zwiedzających. Udało nam się podłączyć pod grupę z przewodnikiem, dzięki temu przechodząc przez 7 sal wystawowych poznaliśmy pasjonujące informacje o dawnym życiu codziennym Kaszubów, regionalnych instrumentach muzycznych, wytwory sztuki ludowej oraz posłuchać oryginalnej piosenki o „Kaszebszcze note”. Kartuzy mieszczą się w odległości 15 km od Stężycy.
Historia Muzeum Kaszubskiego związana jest z osobą jego twórcy i pierwszego kustosza – Franciszka Tredera oraz jego pasja kolekcjonerską i naukowo-badawczą.


Kaszuby


     5.     Kościół w Kartuzach
Kolegiata pod wezwaniem Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Kartuzach to najlepiej zachowany kościół zakonu kartuzów na ziemiach polskich.  Klasztor o pięknej nazwie "Raj Maryi" był miejscem życia zakonnego kartuzów, wybudowany w latach 1383-1405.
Charakterystyczne dla niego to oryginalny dach w kształcie trumny
i hełm wieży barokowy z 1731-1733.
Na ścianie zewnętrznej kościoła zachował się stary zegar słoneczny, na którym nadal widoczna jest słynna kartuska maksyma: Memento mori, czyli: Pamiętaj, że umrzesz.  Środkowe, kwadratowe pole empory zajmuje tarcza jednowskazówkowego zegara. Na końcu jego wahadła umieszczona jest postać anioła z kosą, kołysząca się tuż nad głównym wejściem do kościoła. Obserwowanie miarowo bujającego się i tykającego anioła robi wstrząsające wrażenie.

Kaszuby

kartuzy


     6.     A także Gdańsk – myślę , że Gdańska nie muszę pisywać. Ze Stężycy do Gdańska, a dokładnie na ulicę Seredyńskiego (Długie Ogrody) jechaliśmy 1h 10 min. Z parkingu 10 min spacerkiem na ul. Długą. Po ponad godzinnym wieczornym spacerze nad Motławą, odwiedzeniu mojej kochanej Ulicy Mariackiej wróciliśmy do Hotelu – powrót trwał ok. 50 min.


nad morzem


    7.     Ostrzyce w tym Rybaczówkę – kolejna przepiękna miejscowość na Kaszubach. Z Stężycy do Ostrzyc jest ok. 10 km. Ostrzyce to kolejne centra turystyczne Szwajcarii Kaszubskiej. Mieszczą się nad Radunią, na której organizowane sa m.in. spływy kajakowe.  Po Jeziorze Ostrzyckim w sezonie letnim pływa stateczek białej floty "Stolëm". Mimo wykupionych posiłków w Hotelu kilka razy jeździliśmy na obiady czy kolację do Rybaczówki w Ostrzycach. To miejsce oferujące ryby z własnej hodowli – przepyszne, świeże – polecam serdecznie!




     8.     Złota Góra - wzniesienie o wysokości 235,1 n.p.m. w paśmie 
morenowych Wzgórz Szymbarskich. Przy skrzyżowaniu dróg znajduje się pomnik Bojowników Ruchu Oporu, a także punkt widokowy Złota Góra. Tutaj corocznie odbywa się festyn kaszubski, święto truskawki. Truskawkobranie jest największą imprezą plenerową na Kaszubach. 

truskawki

5 komentarzy:

  1. WOW!!!! .. super jest na Kaszebach...to powietrze otoczenie i widoki... Istny raj na ziemi..... kto nie był niech żałuje :) Zazdroszczę ci tych wakacji...

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękna okolica! Gdańsk moje marzenie. W tym roku nawet do Gdyni nie pojadę :(
    Ale zdjęcia prosimy większe ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Super zdjęcia będzie przynajmniej, co wspominać :-) Pozdrawiam Krysiaczku!

    OdpowiedzUsuń
  4. Też obecnie ładuję baterie :-) Śliczne zdjęcia!

    OdpowiedzUsuń