Co roku to
samo, pogoń, pośpiech, stres w około gorączka
czasami panika. Po to by ten jeden lub dwa dni przysiąść z najbliższymi
i móc spędzić ze sobą czas. Po to, by sprawić im radość skrupulatnie
wyszukanymi prezentami.
Ale po tych
dwóch dniach następuje zmęczenie i sławetne słowa: nareszcie już po! Dlaczego?
Bowiem ten przedświąteczny pośpiech zabiera siły i energii na prawdziwy
świąteczny wypoczynek.
W sieci
krąży wiele artykułów dotyczących tego,
jak zapobiec temu zmęczeniu, stresu i
zakupom na ostatnią chwilę. Są to naprawdę bardzo ważne wskazówki i
porady!
Mam prośbę –
usiądź na chwilę, zrób sobie kawę lub smaczną herbatę i zastanów się nad tym co
chciałbyś dostać na święta? Co chciałbyś zrobić i osiągnąć dla SIEBIE?
Co możesz zrobić, by udało Ci się TO
osiągnąć?
Cel – radosna realizacja. Postaw
sobie ważny cel. Spędzenie świąt w radosnych nastrojach bez zmęczenia na twarzy!
Planowanie – najważniejsze zaplanowanie
rzeczy i czynności, które musisz wykonać do świąt, jak wymyślenie i zakup
prezentów, pakowanie, wysyłka kartek świątecznych, sprzątanie czy gotowanie.
Spełnienie marzeń – no
właśnie, prezenty dla najbliższych to w pewnym sensie materialne spełnianie ich
marzeń. Jednak nie zapomnij w tej gonitwie i zgiełku o sobie. Spełnij swoje
marzenie, np. dot. Relaksu, spędzenia wolnej chwili tylko ze sobą i np. książką.
Oczekiwanie – pozostaw sobie czas na
oczekiwanie, czas, w którym będziesz mogła/mógł spokojnie wypić kawę i
przeanalizować co już zrobiłaś/eś, a co jeszcze przed Tobą. To czas w którym
być może będziesz musiał/a pomyśleć nad Planem B ze względu na wysypanie się
Planu A. To czas w którym będziesz miał/a czas na radosne oczekiwanie słuchając
świątecznych piosenek.
Wybaczanie – święta to czas wybaczania.
Umiejętność wybaczania innym ma bardzo duże znaczenie dla zdrowia psychicznego.
Nie warto trzymać w sercu urazy i zagnieceń
w duszy. Sztuka wybaczanie obejmuje również przebaczanie samemu sobie. Wybaczając
sobie i innym stajesz się lżejsza, radośniejsza, uśmiechnięta.
Jeżeli nauczysz się
wybaczać sobie, będziesz w stanie przebaczyć innym, jak mamie, bratu czy
partnerowi. Wybaczanie sobie niweluje liczne konflikty wewnętrzne, jest kluczem
do stabilizacji psychicznej, zdrowia emocjonalnego i duchowego, słowem - do
uzdrowienia.
Jak nauczyć się wybaczać?
·
Staraj się myśleć o
sobie pozytywnie; podtrzymuje to
i przywraca równowagę emocjonalną i zdrowie fizyczne. Surowy osąd własnej osoby
oddala nas od ludzi, prowadzona walka z samym sobą rodzi wiele niewyjaśnionych
konfliktów. Pamiętaj! Nikt nie jest przeciwko Tobie a to, że ktoś ma odmienne
zdanie nie oznacza, że Ciebie nim atakuje lub je narzuca.
·
Zawsze mamy możliwość
wyboru, a to, jakiego wyboru dokonamy, warunkuje nasze życie. Musisz jednak
wiedzieć, że nie ma w życiu Dobrych czy złych wyborów. Jest po prostu wybór.
To, jaką drogę wybierzesz zależy od Ciebie i na pewno daje naukę, masz szansę
wyciągnąć z niej wskazówki na przyszłość i to jest piękne!
Tak długo,
dopóki Ty nie jesteś dla siebie ostoją bezpieczeństwa, nie znajdziesz jej
nigdy, nigdzie i w nikim.
By wprowadzić Was w świąteczny nastrój, w
czas oczekiwania, poniżej przedstawiam Wam hasła związane ze świętami.
Poprosiłam o nie koleżanki – miały powiedzieć mi pierwsze skojarzenia związane
ze świętami, które jako pierwsze przyszły im do głowy:
Hasła – magiczny nastrój
Ciepło, rodzina, Miłość, radość, tajemnica, wielka choinka,
piękne dekoracja, kolor: złoty, czerwony, biały. Kolejki w sklepach, pośpiech.
Uroczyste stroje, wspólne chwile i zabawa, pasterka, rodzinne śpiewanie kolęd, wybaczanie
Zmęczenie i jedzenie
Kluski z makiem
Święta kojarzą się z oszczędnością. - choinkę zapalisz
i wszędzie jasno... już światła nie musisz włączyć…
--------------------------------------------------------------------------------
Też masz
takie skojarzenia?
---------------------------------------------------------------------------------
Nie wszędzie
jednak jest ciepło, wesoło, radośnie i zdrowo. Pamiętajmy o innych, którzy po
cichu cierpią i walczą o lepsze jutro. Pamiętajmy też o tych którzy
zrezygnowali z walki, postarajmy się tchnąć w nich nadzieje.
Pomyśl o
nich. Jest tyle Fundacji i Organizacji Charytatywnych, którym możesz
podarować prezent – drobna wpłata finansowa na leczenie, rehabilitacje, opiekę
czy naukę dla konkretnej osoby, która tego potrzebuje. Pomoc na rzecz ludzi ale i zwierząt.
Może w
okolicy znasz sąsiada, który potrzebuje pomocy? Zrób to, chociaż raz w roku.
Wybacz i pomóż ….
Święta będą wtedy radośniejsze nie tylko dla
Ciebie!
Ja uwielbiam ten przedświąteczny czas. I jak święta się kończą to jest mi żal, że tak szybko minęły.
OdpowiedzUsuńwww.sylwiaszewczyk.com
najlepszy czas dla wszystkich :)
UsuńŚwietnie napisany post. Wybaczanie to bardzo ważna rzecz w naszym życiu i sprawia że dzięki temu czujemy się o wiele lepiej :)
OdpowiedzUsuńteż tak uważam ;)
UsuńDla mnie takie hasła to:rodzina, czas wolny, wspólne posiłki, zabawa, muzyka, światło :). Kocham nastrój przedświąteczny, nawet chyba bardziej niż same święta :).
OdpowiedzUsuńwyzwaniem byłoby stworzyć sobie taki przedświąteczny okres w całym życiu :)
UsuńJa najbardziej lubię właśnie oczekiwanie i zawsze muszę na coś czekać, właśnie to czekanie daje mi szczęście :)
OdpowiedzUsuńczyli posiadanie celu do którego dążysz? Tak właśnie powinno być :) oczekiwanie daje nam nadzieje na to, że będzie lepiej :)
UsuńWiesz, wczoraj w aucie się rozpłakałam dosłownie, jak mówili, że przygotowują gdzieś paczki 2/3-dniowe z jedzeniem (nie pamiętam jakie miasto), bo jadłodajnie dla bezdomnych będą zamknięte w Wigilię. Dlaczego? :( Dla mnie Święta w domu to cudowne chwile, ale święta ogólnie: to czasami gadanie mi, że nie jem mięsa - czyli męczące wypady do dalszej rodziny. Ech ;)
OdpowiedzUsuńCiocie są najlepsze - "dlaczego tak mało jesz?" :) W Bydgoszczy też jest akcja: "Serce w słoiku" skierowana dla bezdomnych :)
UsuńŚwięta najlepiej jak są białe, a rodzina w komplecie. Nic innego mi nie potrzeba :-) Natalia
OdpowiedzUsuńoj białych świąt dawno nie było - może tym razem się uda? :)
UsuńDla mnie święta to przede wszystkim rodzina... To, zapach wigilijnych potraw i pasterka. :)
OdpowiedzUsuńtak, to najpiękniejsze chwile warte wspomnień :)
UsuńPięknie napisane na ten zbliżający się czas. Wybaczanie i magia to cała istota Świąt, tak samo jak rodzinna atmosfera :)
OdpowiedzUsuńtakich pozytywnych myśli i wspomnień powinno być jak najwięcej :)
UsuńNo z tym wybaczaniem różnie bywa...jeśli ktoś nie ma wyrzutów sumienia, nie planuje poprawy, nie chce nic zmienić, to jak takiemu komuś wybaczyć? :(
OdpowiedzUsuńto przykre co piszesz ale też tak bywa, tym bardziej, jeżeli tej osobie uświadamiało się nie raz że źle postępuje. :( nie ma sensu taką osobą sobie głowy zawracać. Lepiej żyć z uśmiechem i radością w gronie najbliższych, kochających nas osób.
UsuńMnie niestety kojarzą się ze stresem, wieczną bieganiną i szarpaniną. Jakoś mniej w tym wszystkim magii, ciepła i wolnych dni, spędzanych w gronie najbliższych.
OdpowiedzUsuńmam nadzieje że w tym pośpiechu znajdziesz chwilę na oddech, na filiżankę herbaty z nad której parują same pozytywne myśli :)
UsuńMasz racje pisząc o potrzebie wybaczania, by zgodnie usiąść do wigilii.
OdpowiedzUsuńcieszę się, że też się z tym zgadzasz :)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńDla mnie święta mogłyby być nawet dwa razy w roku.Uwielbiam ten czas!!
OdpowiedzUsuń:) można samemu robić sobie takie święta ;)
UsuńKrystyno, chyba muszę zmienić tytuł posta zaplanowanego na dzisiaj :P
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie napisałaś o rpzebaczaniu. W końcu to właśnie w Święta powinnismy potrafić zapomnieć o niesnaskach i móc usiąść do rodzinnego stołu w zgodzie. I cieszyć się, bo jak piszesz, niekórzy cierpią i nie mają tak dobrze, jak my... nie mają z kim usiąść, nie mają za co zjeść pięknie przygotowanej kolacji...
Mam nadzieje, że dzięki temu, że my blogerzy przypominamy o tym, więcej osób będzie miało taką możliwość :)
UsuńW tym roku nic nie przygotowywałam na święta. Mam małe dziecko i jechaliśmy na całe święta do rodziców. Powiem Ci szczerze, że nie czułam w ogóle, ze są święta. Te przygotowania mają w sobie magię. Niby jest się zmęczonym, ale jest poczucie, ze zrobiło się coś dla bliskich na święta.
OdpowiedzUsuńmasz rację, przygotowania mają magię :)warto coś zawsze przygotować ale niedługo, może już za rok będziesz przygotowywać z swoim dzieckiem :)
Usuń