sobota, 30 lipca 2016

Recenzja książki - poradnika dla każdego

zmiana w zyciu


„Gdy góra lodowa topnieje”
John Kotter, Holger Rathgeber, Peter Mueller

„Odkąd pingwiny sięgały pamięcią, zawsze mieszkały na tej właśnie górze lodowej. "To nasz dom” - powiedziałyby Ci, gdybyś kiedykolwiek odnalazł drogę do ich świata z lodu i śniegu. Powiedziałyby również: "To zawsze będzie nasz dom”. To wydawałoby się całkiem logiczne z ich punktu widzenia. A jednak pewnego dnia coś się zmieniło - mały pingwin dostrzegł, że ten świat stopniowo ulega zagładzie. Innym mieszkańcom góry ta perspektywa wydawała się tak nieprawdopodobna, że odrzucili tę niepokojącą wiadomość. Zmiana? Nie ma takiej możliwości!
Ta opowieść nie jest zwykłą historyjką. To Twoja mantra i Twój kodeks. Przy użyciu przystępnej narracji, która przemawia do wszystkich bez względu na wiek, autorzy opowiadają o poważnych i niełatwych sprawach. Wprowadzanie procesu zmian, zarówno w Twoim życiu osobistym, jak i dużej organizacji, to zawsze trudny i wymagający proces. Potrzeba do niego odwagi i siły woli. Niesie on też za sobą ryzyko. Historia o pingwinach, które znalazły się w obliczu wielkiej transformacji, pobudzi Cię do refleksji i zaoferuje potężną dawkę motywacji w erze zmian”.


Poradnik dla każdego, nie tylko menadżera, a o to krótka charakterystyka:
-         Na przykładzie kilku pingwinów zostały opisane reakcje ludzkie na zmiany
-         Charakterystyka Pingwinów – bohaterów jest odzwierciedleniem różnych osobowości i postaw, które spotykam wśród nas, w grupie społecznej – zawodowej lub prywatnej
-         Możesz znaleźć odpowiedź – czy warto bać się zmian? lub
-         Którym pingwinem jesteś w życiu?
-         Jak zareagować na zmianę w życiu, np. utrata pracy, ciąża, awans, nowe obowiązki...
-         Jak wprowadzać zmiany w każdych okolicznościach
-         Zmiana to postęp, zmiana sprawia że idziesz do przodu, że motywujesz się do działania
-         Jest to książka biznesowa dotycząca wprowadzania zmian w organizacji w taki sposób, by osiągnąć sukces
-         Na pewno warto przeczytać  i zmienić swój światopogląd na zmianę!

„Gdy góra lodowa topnieje” to książka bardzo krótka, pisana przystępnym językiem o rzeczach, sytuacjach,  które napotykamy w naszym życiu. Zmiana bowiem to stan, towarzyszący nam na każdym kroku, jednakże czasami jest mała, rzadko przez nas zauważana, jak np. zmiana koloru włosów, ale może być duża, wprowadzająca zamęt i brak stabilizacji. I właśnie zmiana burząca równowagę jest przeważnie przez nas odpychana, co jest czasami błędem. Warto bowiem podjąć to wyzwanie, iść dalej niż tkwić w stagnacji i czuć się coraz bardziej zrezygnowanym. Nie dopuść do pytania: „Czego tak naprawdę chcę? Czy jeszcze czegoś oczekuje?”.
Lepiej powiedz: spróbowałam/em i nie żałuję tego…, teraz wiem, że mogę więcej, mogę inaczej…, następnym razem zrobię to tak…


Jak wprowadzić zmiany? Zasada ośmiu kroków wg. Johna Kotlera:

Przygotuj teren
1.     Pomóż innym dostrzec potrzebę zmian oraz
2.     Zorganizuj odpowiedni zespół kierujący
Zdecyduj co robić
3.     Opracuj wizję i strategię zmian
Zapoczątkuj działania
4.     Przekaż wizję i zdobądź poparcie
5.     Zmobilizuj wszystkich do działania
6.     Osiągaj krótkookresowe sukcesy
7.     Nie spoczywaj na laurach!
Utrwal wyniki
8.     Stwórz nową kulturę

wprowadzania zmian w zyciu



Przeczytaj, przemyśl, wdrażaj!

środa, 27 lipca 2016

yuppi yuppi!!!!

Tak się cieszę tak się cieszę!!!!
A wiecie dlaczego?

Bo dostałam się na zjazd blogerek który odbędzie się w Mielnie!!!
Event ten organizuje Milena z Cytryniaki oraz Monika z Kanfabula i radość z uczestnictwa w nim oprócz mnie otrzymało jeszcze  18 blogerek!

Przyznam się, że jest to mój pierwszy raz… I jestem trochę onieśmielona ale mam nadzieje, że pozostałe uczestniczki jak i organizatorki są tak otwarte i przyjazne, że szybko zaczniemy „nadawać” na tych samych falach!

Przygodę z blogiem zaczęłam dopiero 3 miesiące temu ale mam nadzieje że będziemy się rozwijać w czym na pewno pomogą mi zapowiedziane warsztaty ale i spotkania z innymi blogerkami!!!

A tak się cieszę!!!


Dziękuje!!
rozwoj osobisty

niedziela, 24 lipca 2016

Klub czytelników książek

Jak widać po pustej zakładce mam w planach ale jeszcze nie umieściłam recenzji żadnej z książek. Jednak zapewniam Was że niedługo coś się pojawi! Ufff jak składam obietnicę publicznie to muszę w końcu o czymś napisać.

Jednakże nic nie stoi na przeszkodzi by już teraz zaprosić Was do uczestnictwa w elitarnym Klubie fanek książek w każdym wydaniu! Na Facebook ;)

Założycielką/matką tego Klubu jest Magdalena Erbel autorka bloga: Save the Magic Moments i osobiście uważam, że był to świetny pomysł, bo gdy brakuje Ci pomysłu na czytelnictwo na nadchodzące dni - inni Ci w tym pomogą!
Przyjdź, zobacz, przekonaj się, zostań członkiem!

rozwoj osobisty

wtorek, 19 lipca 2016

KONKURS!!!!


I znowu świętuje! Ponad 2000 wyświetleń! Dziękuje Wam że jesteście ze mną! 
Z tej okazji przygotowałam dla Was konkurs!
rozwoj zawodowy


Do wygrania książka - romantyczna jak miejscowość w której toczy się akcja, wzruszająca, pachnąca wspomnieniami, z wątkiem miłosnym.
Rzecz dzieje się współcześnie, jednak ciekawy element to opis starego przedwojennego Lwowa, ale i tragicznie wojennej Warszawy.
Tajemnicza, intrygująca intensywnie wciągająca jak zapach Bzów.
Magdalena Kordel „Tajemnica bzów”
Magdalena Kordel staje się dla mnie jedną z najbardziej lubianych polskich pisarek, może również Wam przypadnie do gustu?

Książka na pewno umili Wam wolny czas i pozwoli pozytywnie naładować baterie do walki z rzeczywistością.
chec do dzialania



Warunki:
     1.    Polub fanpage Bloga „Twardo na ziemi miękko w niebie” na Facebook;
     2.    Udostępnij post na swoim profilu;
     3.    W komentarzu tego konkursu na blogu  lub postu konkursowego na fanpage dokończ zdanie: Najlepiej ładuje baterie podczas

W konkursie można wziąć udział od dzisiaj tj. 19 lipca do 27 lipca godz. 22.00.
Zwycięzcę ogłoszę  28 lipca.
Zapraszam!

WYNIKI


Zgodnie z obietnicą ogłaszam wyniki konkursu. Spośród osób które spełniły wszystkie warunki konkursu wybrałam jedną, która robi coś tylko dla siebie. Zwyciężczynią jest Pani Katarzyna Cieniawa - proszę szukać wiadomości na skrzynce!
Dziękuje za zainteresowanie, proszę śledzić bloga bowiem jeszcze nie raz ogłoszę konkurs!



sobota, 16 lipca 2016

Ładowanie baterii - Wakacje 2016

Tym razem u urlopie, czyli najlepszym sposobie na ładowanie baterii do codziennego funkcjonowania :) :)

Gdziekolwiek nie pracujemy lub nawet gdy nie pracujemy, przychodzi taki moment gdy ma się wszystkiego dość. Zmęczenie, apatia, zrezygnowanie. Aby nie zamieniło się to w wypalenie zawodowe czy depresję, warto pomyśleć o sobie. Ja na to mówię: Ładowanie baterii.

Czasami wystarczy zmiana środowiska, klimatu, wyjazd w głuszę bez ludzi, znajomości – lub wręcz odwrotnie wyjazd z przyjaciółmi lub rodziną, z osobami w towarzystwie których czujemy się swobodnie i dobrze.

Czasami wystarczy tylko weekend ale jeśli mamy przed sobą perspektywę urlopu – skorzystajmy z niej.
Dobrze jest ten wyjazd zaplanować gdzie, za ile i co tam będziemy robić ale na spokojnie nie planować 24h na dobę lecz kilka godzin. Pozostały czas poświęcić na słodkie nic nie robienie.
Ja właśnie z rodzina skończyłam dwutygodniowe ładowanie baterii i wypoczęta, szczęśliwa, z wspomnieniami w głowie i na zdjęciach wracam do codzienności.
Chciałabym Wam przedstawić miejsce, gdzie spędziliśmy tydzień urlopu, jako propozycję z której również możecie skorzystać.
W tym roku wybraliśmy się na Kaszuby. Całą rodziną kochamy morze ale zdecydowaliśmy się tym razem na pobyt nad jeziorem (ze względu na syna który uwielbia kąpać się w wodzie jednak ostatnio często chorował, a woda w jeziorze jest zdecydowanie cieplejsza niż w morzu) z możliwością dojazdu nad morze ze względu na odległość.
Ponieważ co roku to ja szukam miejsca na urlop w tym roku rolę tą powierzyłam mężowi – i muszę przyznać że miejsce zalazł rewelacyjne!
Zdecydowaliśmy się na Hotel Medical SPA Adler w Stężycach. Miejsce urokliwe, w lesie, nad jeziorem, z własną prywatną plażą, oczywiście znalazłam w nim również minusy, ale o tym za chwilę.
rozwoj zawodowy

motywowanie siebie

Jest to kompleks domków, pokoi i apartamentów hotelowych, myślę że miejsce idealne dla rodzin z dziećmi jak i par w różnym wieku. Pokoje rewelacyjne, przestrzenne. Wykupiliśmy pobyt z wyżywieniem: śniadania i kolacje w formie szwedzkiego stołu, obiady – I danie 2 zupy do wyboru, II danie podana porcja na talerzu ale jedzenia bardzo smaczne.
Na terenie ośrodka mieści się plac zabaw zewnętrzny, siłownia zewnętrzna, boisko do gry np. w siatkówkę, miejsce na ognisko, własny pomost, wypożyczalnia rowerów do jazdy w terenie jak i rowerów wodnych, kajaków, czy łódki elektrycznej. Jest również możliwość wykupienia pozwolenia na łowienie ryb. Ponadto w hotelu mieści się strefa SPA – sauny, jacuzzi, sala do ćwiczeń z piłkami i gabinet masażu, sala zabaw dla dzieci, restauracja.
chec do dzialania

motywacja

motywacja

Minusy według mnie - ale dla kogoś może plusy pobytu:
- brak internetu – dostęp tylko w restauracji
- dojazd do hotelu kiepską wąską drogą
- oferowane animacje dla dzieci okazały się prowizoryczną salą zabaw urządzoną w Sali konferencyjnej a animatorem była licealistka, która po prostu siedziała w tej Sali.
- hotel na stronie oferuje animacje i imprezy wieczorne dla rodzin – podczas tygodniowego pobytu tylko raz byliśmy świadkami takiej imprezy i to dla grupy zorganizowanej.
- w piątek było zorganizowane ognisko – jednak brakowało informacji o tym np. przy recepcji. Ważne – weź ze sobą własne kiełbaski.
- strefa SPA czynna tylko od godz. 19.00. Brak basenu.
Na miejscu jest zatem co robić, ale co najważniejsze dla nas – wszędzie było blisko (jeśli ma się samochód). Osobiście podczas tygodniowego pobytu odwiedziliśmy jeszcze kilka innych miejscowości i miejsc, wybieranych celowo pod naszego 4letnigo syna. Dobrze przed wyjazdem zapoznać się z kalendarzem imprez na Kaszubach – my załapaliśmy się np. na tzw. Truskawkobranie w Złotej Górze oraz piknik w Siemirowicach, bardzo ciekawe imprezy regionalne.

motywacja

motywacja

rozwoj osobisty

rozwoj

   Ponadto odwiedziliśmy:

     1.     Wieżę widokową w Wieżycy oddaloną od Stężycy w odległości 13 km, Mieści się na to najwyższym wzniesieniu nie tylko na Kaszubach, ale na całym Niżu Europejskim (328,6 m n.p.m). Porośnięta 150-letnim lasem bukowym objęta jest ochroną rezerwatową. Metalowa 35-metrowa (182 stopnie) wieża widokowa wznosi się na szczycie od 1997 roku. Z platformy widokowej roztacza się widok na Wzgórza Szymbarskie i jeziora tzw. Kółka Raduńskiego. Do wieży dostaliśmy się od strony parkingu po 15 minutowym spacerze przez piękny las.
   
wypalenie zawodowe


widok z wieży widokowej


     2.     Park Miniatur i Gigantów w Strysza Budzie. To przede wszystkim atrakcje dla dzieci. Na terenie Parku Miniatur znajduje się również: Gabinet śmiechu, Bajkowa kraina, Mini Zoo, Zamek strachu, a także plac zabaw oraz punkt Gastronomiczny. Niedaleko od Parku Miniatur, ok. 15 min spacerem znajduje się Park Gigantów. Tutaj można podziwiać gigantyczne owady, ptaki, ogromne przedmioty, samolot Tupolew czy Monster Truck. W pobliżu również znajduje się plac zabaw oraz Punkt Gastronomiczny. Spokojnie z dziećmi w obydwu miejscach można spędzić cały dzień. Strysza Buda jest oddalona od Stężycy o 18 km.
       
blog o rozwoju zawodowym

rozwoj osobisty

cele zawodowe

celezawodowe


rozwoj zawodowy



    3.     Muzeum Kolejnictwa w Kościerzynie. Coś dla miłośników Parowozów. Muzeum Kolejnictwa posiada najliczniejszą ekspozycję pojazdów szynowych w Północnej Polsce. Można tutaj obejrzeć eksponaty i zaobserwować zmiany w produkcji pojazdów szynowych, a także zapoznać się z multimedialnymi środkami przekazu. Mój syn był zachwycony gdyż mógł udawać, że prowadzi prawdziwy parowóz i ładować węgiel do pieca. Kościerzyna jest oddalona o 15 km od Stężycy.
  




    4.     Muzeum Ziemi Kaszubskiej w Kartuzach – Bardzo pasjonujące miejsce dla małych i dużych zwiedzających. Udało nam się podłączyć pod grupę z przewodnikiem, dzięki temu przechodząc przez 7 sal wystawowych poznaliśmy pasjonujące informacje o dawnym życiu codziennym Kaszubów, regionalnych instrumentach muzycznych, wytwory sztuki ludowej oraz posłuchać oryginalnej piosenki o „Kaszebszcze note”. Kartuzy mieszczą się w odległości 15 km od Stężycy.
Historia Muzeum Kaszubskiego związana jest z osobą jego twórcy i pierwszego kustosza – Franciszka Tredera oraz jego pasja kolekcjonerską i naukowo-badawczą.


Kaszuby


     5.     Kościół w Kartuzach
Kolegiata pod wezwaniem Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Kartuzach to najlepiej zachowany kościół zakonu kartuzów na ziemiach polskich.  Klasztor o pięknej nazwie "Raj Maryi" był miejscem życia zakonnego kartuzów, wybudowany w latach 1383-1405.
Charakterystyczne dla niego to oryginalny dach w kształcie trumny
i hełm wieży barokowy z 1731-1733.
Na ścianie zewnętrznej kościoła zachował się stary zegar słoneczny, na którym nadal widoczna jest słynna kartuska maksyma: Memento mori, czyli: Pamiętaj, że umrzesz.  Środkowe, kwadratowe pole empory zajmuje tarcza jednowskazówkowego zegara. Na końcu jego wahadła umieszczona jest postać anioła z kosą, kołysząca się tuż nad głównym wejściem do kościoła. Obserwowanie miarowo bujającego się i tykającego anioła robi wstrząsające wrażenie.

Kaszuby

kartuzy


     6.     A także Gdańsk – myślę , że Gdańska nie muszę pisywać. Ze Stężycy do Gdańska, a dokładnie na ulicę Seredyńskiego (Długie Ogrody) jechaliśmy 1h 10 min. Z parkingu 10 min spacerkiem na ul. Długą. Po ponad godzinnym wieczornym spacerze nad Motławą, odwiedzeniu mojej kochanej Ulicy Mariackiej wróciliśmy do Hotelu – powrót trwał ok. 50 min.


nad morzem


    7.     Ostrzyce w tym Rybaczówkę – kolejna przepiękna miejscowość na Kaszubach. Z Stężycy do Ostrzyc jest ok. 10 km. Ostrzyce to kolejne centra turystyczne Szwajcarii Kaszubskiej. Mieszczą się nad Radunią, na której organizowane sa m.in. spływy kajakowe.  Po Jeziorze Ostrzyckim w sezonie letnim pływa stateczek białej floty "Stolëm". Mimo wykupionych posiłków w Hotelu kilka razy jeździliśmy na obiady czy kolację do Rybaczówki w Ostrzycach. To miejsce oferujące ryby z własnej hodowli – przepyszne, świeże – polecam serdecznie!




     8.     Złota Góra - wzniesienie o wysokości 235,1 n.p.m. w paśmie 
morenowych Wzgórz Szymbarskich. Przy skrzyżowaniu dróg znajduje się pomnik Bojowników Ruchu Oporu, a także punkt widokowy Złota Góra. Tutaj corocznie odbywa się festyn kaszubski, święto truskawki. Truskawkobranie jest największą imprezą plenerową na Kaszubach. 

truskawki

poniedziałek, 4 lipca 2016

Dla A.

Czasami są takie chwile, gdy czujesz się bezsilny, wydaje Ci się, że inni kierują Tobą jak marionetką, że nie masz wpływu na to, co wokoło się dzieje.
Szef nie docenia, tylko dokłada obowiązki, współpracownicy patrzą krzywo spode łba i „plotkują” o Tobie na boku, że wszyscy skrzyknęli się przeciwko Tobie. Wykonywane zadania są monotonne, jest ich dużo .
Pomyśl sobie, że całkiem niedaleko w tym samym czasie, może nawet za Twoją ścianą ktoś walczy – a nawet nie walczy, gdyż tego wroga nie da się zwalczyć. Jest ktoś  dla kogo nie ma już mety – lub inaczej, jest ktoś dla którego meta zbliża się nieuchronnie i bardzo szybko.
Zastanów się, czy te problemy, które masz są naprawdę tak ważne? Czy rzeczywiście jest to wg. Ciebie koniec świata? Czy nic nie możesz z tym zrobić? Naprawdę nie masz na nie wpływu?

Masz problemy? Super, ciesz się! Bo to oznacza, że żyjesz, dzięki problemom dnia codziennego czujesz, że żyjesz.

Codziennie wstaje słońce, żona/mąż/dziecko/narzeczony/partnerka mówi Ci że Cię kocha, myślicie już o urlopie w wakacje… Czy to nie jest już powód do uśmiechu?

W pracy są jednak osoby które się do Ciebie uśmiechają i pomagają Ci, gdy nie umiesz rozwiązać jakiś problem, czyli jednak otaczają Cię życzliwe osoby. Teraz nie ma premii ale to nie oznacza że zawsze.


Pamiętaj, taki zły stan rzeczy w końcu kiedyś mija. Jeżeli nie mija to może Ty jesteś w stanie to zmienić? Jest Ci źle – zmień pracę, zmień otoczenie, a przede wszystkim uśmiechnij się i ciesz z każdego dnia, z każdej chwili!
Jutro dla Ciebie znowu wzejdzie słońce...
rozwoj zawodowy