Dzisiaj przedstawiam Wam zawód, który wykonuje Wiktoria. To ona sprawia, że to co chcemy przedstawić światu, zareklamować swoje usługi czy produkty, przyjmuje postać materialną. Zapraszam Was do jej Ogrodu Wyobraźni, a muszę Wam powiedzieć, że logo bloga twardo na ziemi miekko w chmurach jest właśnie jej dziełem :)
=================================================
1. Opis/ charakterystyka zawodu.
Jestem grafikiem komputerowym, czyli przekładam wyobrażenia klientów na bardziej materialną formę. Najczęściej są one związane z pragmatycznymi pobudkami, ponieważ to, czym się zajmuję jest ściśle połączone z reklamą i publikacjami: identyfikacją wizualną, przygotowywaniem reklam, tworzeniem szablonów stron internetowych, grafiką wektorową, tworzeniem ilustracji oraz obróbką zdjęć.
2. Ukończenie jakiej szkoły jest wymagane?
To,
czy ukończenie szkoły jest wymagane, jest weryfikowane przez życie. Miałam to
szczęście, że nim zdecydowałam się na ten zawód, on wybrał mnie. Zaczęłam
najpierw zdalnie jako pomoc przy tworzeniu grafik komputerowych, a następnie
zbiegiem szczęśliwych okoliczności dostałam etat w drukarni, a później już w
agencji reklamowej i wciąż idę dalej. Uczęszczałam do szkoły policealnej i
poszłam na studia, jednak w tym zawodzie rzeczywistość pokazuje, że tak jak z
prawem jazdy – nauka to jedna rzecz, a praktyka to coś niemal zupełnie co
innego. Na studiach można nauczyć się konstruktywnego myślenia, algorytmów,
teorii barw, masy technik komputerowych itp. jednak to nie wystarcza, ponieważ
praktyka i ćwiczenie umiejętności, współpraca przy różnorodnych projektach są
kluczem do sukcesu. Można zacząć od szkoły, można iść do technikum lub
zdecydować się na kursy, na które można uczęszczać osobiście lub zdalnie.
Trzeba tylko uważać na sprytne chwyty marketingowe „od zera do bohatera”, bo
wiele z tych kursów nie daje faktycznej wiedzy, a raczej ich próbki. Oferują
certyfikaty, które de facto nic nie znaczą, bo przyszły pracodawca przede
wszystkim zwraca uwagę na portfolio i styl. Wiele spośród tej wiedzy można
znaleźć bezpośrednio w sieci, na forach lub nawet na youtube. Osobiście bardzo
lubię yt, zwłaszcza publikacje ilustratorów, którzy w czasie rzeczywistym
tworzą nowe rzeczy – przede wszystkim speed painting i concept arty.
3. Gdzie można znaleźć pracę.
Jako
grafik pracę można znaleźć absolutnie wszędzie. Już nie tylko w drukarni czy
agencji reklamowej, a coraz częściej graficy mają samodzielne stanowiska w
dobrze rozwiniętych firmach czy instytucjach, które niekoniecznie zajmują się
drukiem. W takich przypadkach dobrze jest poszerzyć swoją wiedzę o marketingu i
działaniu promocyjnym.
Oczywiście można zostać
freelancerem, co w pierwotnych założeniach miało się wiązać nie z posiadaniem
działalności gospodarczej, a byciem tzw. wolnym strzelcem. Prawdziwych
freelancerów z definicji jest bardzo niewielu, ponieważ z tego, co widzę,
raczej większość osób pracujących online ma własne działalności, a nie pracują
na umowy. Mimo, że jestem zarejestrowana na wielu portalach jako freelancer,
prowadzę działalność gospodarczą i wystawiam fv. Prowadzenie jednoosobowej
działalności w tym zawodzie jest nie lada wyzwaniem i odpowiedzialnością.
Owszem, jest się sobie samemu sterem, żeglarzem, okrętem, ale też
marketingowcem, sekretarką, księgowym, pracownikiem i szefem. Wielu klientów
potrzebuje projektów „na wczoraj”.
Są przeróżne sytuacje – zbieg
okoliczności doprowadzi do bardzo fajnej, długofalowej współpracy, a czasem
mimo starań klient nie doceni w żaden sposób naszej pracy i ani współpraca, ani
jej efekty nie dają przyjemności czy to radości z projektu czy satysfakcji z
wynagrodzenia.
Jest też jeszcze jedna część
ciemniejszej strony księżyca. Niestety wiele spośród osób działających jako
freelancerzy psują rynek, ponieważ nie posiadają działalności i nie płacą
podatków, ZUSu, nie kupują programów, działają na darmowym lub co gorsza
pirackim oprogramowaniu i zaniżają w ten sposób ceny. Biorąc pod uwagę, że do
tego dochodzą dodatkowe opłaty, tj. sprzęt, telefon, prąd, Internet i wiele
innych, godzina pracy grafika powinna wynosić minimum 50 zł. Niestety próbując oszczędzić
firmowe pieniądze klient naraża się na dodatkowe wydatki związane z poprawą
projektu. Często zatrudniony później profesjonalista będzie zmuszony
rekonstruować projekty. Wielokrotnie musiałam odtwarzać logo, a nawet szablony
ulotek czy innych materiałów reklamowych, ponieważ były robione metodą prób i
błędów.
4. Charakterystyka wykonywanych zadań i
czynności.
Grafika komputerowa ma zastosowanie do praktycznie nieskończonej ilości realizacji –
plakaty, ulotki, bannery, ilustracje do książek, szkice techniczne, layouty
aplikacji, 3D ... Każdy może znaleźć w tym zawodzie swoją niszę – znam
ornitologa, Dawida,
który kocha to, co robi, a jednocześnie jest cenionym grafikiem tworzącym
publikacje przyrodnicze, gry, tablice informatyczne i przede wszystkich
świetnie rysuje – na każdym kroku dowodzi, że można kochać to, co się robi.
Udowadnia własna praca nie może być nudna! Wielu moich znajomych lepiej się
sprawdza jako programiści i wolą bym tworzyła im layouty. Robię je szybko i
sprawnie, a samo tworzenie daje mi frajdę. Sama najbardziej lubię identyfikację
wizualną – zaprojektować nieszablonowy sygnet lub „maskotkę” do logo, albo
pełną identyfikację firmy – czyli komponować księgi znaków zawierających layouty,
które mają tworzyć spójną całość. Aktualnie jest moda na proste, „ponadczasowe”
logo, które są proste jak dwa skrzyżowane patyki rzucone na chybił trafił
podobne jedno do drugiego tak, że już nie wiadomo co jest symbolem czego.
Przesadne upraszczanie powoduje błędne skojarzenia, np. nowe logo policji
przypomina bardziej kwiat niż tarczę. W identyfikacji chodzi nie o ślepe
podążanie za trendami, a stworzeniem czegoś interesującego, niezbyt
skomplikowanego i jednocześnie zapadającego w pamięć. Wiele bardzo znanych,
międzynarodowych firm, ma logo stworzone poprzez zabawę – symbolu i tekstu, np.
Carrefour (skrzyżowanie), Tostitos (dwie postacie jedzące nachosy), Fed-Ex
(strzałka), Guild of Food Writers (łyżka w kontrze na stalówce pióra), Amazon
(uśmiech), sygnet Toblerone (wizerunek niedźwiedzia w Alpach)… Genialne w swej
prostocie – i naprawdę ponadczasowe!
5. Co w tej pracy podoba mi się najbardziej?
W tym zawodzie można być częścią zespołu lub pracować na
niezależnym stanowisku. Osobiście preferuję tą druga opcję, jednak wszystko
może się zmienić. To jest tak szybko rozwijający się kierunek, że tak naprawdę
nie wiadomo czego się trzymać, lub czego nie – klasycznej grafiki z definicji
czy czegoś bardziej abstrakcyjnego? Tu można tworzyć identyfikację i zająć się
działaniami marketingowymi, można tworzyć ilustracje, postacie i zająć się
animacjami do gier lub filmów, można iść w stronę 3D, grafikę można połączyć z
innymi umiejętnościami, np. programowaniem – zająć się tworzeniem aplikacji i
stron, lub drukiem 3D. Tak jak w słynnym cytacie – naszą granicą jest tylko
wyobraźnia. Dodałabym jednak, że moja wyobraźnia sięga daleko dalej niż
umiejętności, które cały czas staram się rozwijać. To nie zawód dla osób, które
nie lubią progresu i ogromnej dynamiki pracy ;)
Chcesz, by Twoje marzenie i wyobrażenia przybrały postać materialną? Zajrzyj do Ogrodu Wyobraźni :)
Dziękuję Krysiu! Mam nadzieję, że kogoś zainspirujemy do graficzenia lub kreatywnej dyskusji na ten temat :)
OdpowiedzUsuńJuż widzę, że są chętni ;)
UsuńTroszkę zajmuję się grafiką komputerową, główne na potrzeby znajomych i zaprzyjaźnionych firm, lubię to, takie komponowanie grafik mnie odpręża ;)
OdpowiedzUsuńoo super! Co tydzień dowiaduje się o Tobie nowych szczegółów ;)
UsuńCiekawy artykuł!
OdpowiedzUsuńdziękujemy :)
UsuńJa mam trochę do czynienia z grafikami, bo zajmuję się brandingiem i PR, także ja wymyślam różne rzeczy, a oni tworzą i sprowadzają mnie czasem na ziemię :D
OdpowiedzUsuńno mam nadzieje, że jednak czasami udaje się zrealizować Twoje marzenia :)
UsuńŚwietny artykuł:)
OdpowiedzUsuńdziękujemy :)
UsuńBardzo zazdroszczę osobom o zaawansowanych umiejętnościach graficznych, chciałabym kiedyś wejść na taki poziom :)
OdpowiedzUsuńJa również ale na szczęście są tacy, którzy ogarniają takie czary mary :D
UsuńZazdroszczę przede wszystkim umiejętności:) ja sie zgłaszam do innych jesli czegoś potrzebuję także zdaję sobie sprawę jak marudza klienci:)
OdpowiedzUsuńdobrze, że inni potrafią to, co my nie umiemy :) Za to my wspomagamy innych w tym, w czym oni nie są dobrzy ;)
Usuńmyślę że dla wielu osób to bardzo przydatny post
OdpowiedzUsuńCieszę, się, gdyż taki był cel :)
UsuńU mnie jest całkiem na opak z umiejętnościami graficznymi, więc bardzo zazdroszczę takim osobom :)
OdpowiedzUsuńu mnie tak samo :)
UsuńDobry zawód, wiele możliwości.
OdpowiedzUsuńRównież tak uważam :)
UsuńJa także stałam się "grafikiem z przypadku". Kiedyś nie potrafiłam sama zainstalować gadu-gadu, a teraz tworzę projekty dla małych i dużych firm - życie jest bardzo nieprzewidywalne :) Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńDokładnie :) Nie wiadomo gdzie i na kogo się trafi.
UsuńBardzo przydatny wpis. Szczególnie dla osób poszukujących swojego miejsca na gruncie zawodowym. Wiele informacji rozjaśniających ten zawód.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że tak to zostało odebrane. Taki był cel - chciałam w formie instant przekazać wszystkie plusy i minusy tego zawodu ;)
UsuńWitam serdecznie jestem Sandra, mieszkam w Wielkiej Brytanii i rozpoczynam podróż po świecie terrarystyki, potrzebny mi jednakże dobry grafik do wykonania strony internetowej , plakatu i wizytówki oraz stworzeniu loga , za wszelkie informacje i polecenia z góry dziękuję pozdrawiam
OdpowiedzUsuń