piątek, 2 września 2016

Czas do szkoły - czas na zmiany i nowe postanowienia

rozwoj osobisty


No i nadszedł Wrzesień, nieodwiecznie kojarzony z rokiem szkolnym, powrotem do nauki. Kto jeszcze się uczy, ma dziecko w wieku szkolnym albo sam jeszcze pamięta jak to było. Ale to też dobry czas na zmiany, nowe postanowienia, decyzje, cele: zaczynam się odchudzać, czas zmienić pracę, czas wprowadzić jakieś zmiany w życiu...
Ja pamiętam jak jeszcze się uczyłam też zakładałam sobie nowe cele, np. że w tym roku szkolnym poderwę tego Bartka z IIIC – no wiecie, tego blondyna.. Albo że tym razem z języka niemieckiego dostanę na koniec roku pięć…
Super, tak jak postanowienia noworoczne, lub te od poniedziałku. Co zrobić by jednak to, co sobie obiecasz, cele która stawiasz przed sobą udało się zrealizować?
Zdradzę Ci kilka ważnych zasad, które powinny Ci w tym pomóc:
- Każdy moment jest dobry na zmianę, ważne by dla Ciebie był odpowiedni;
- Musisz wiedzieć co chcesz zmienić u siebie w życiu, by ta zmiana nie była zbyt wyzywająca i górnolotna dla Ciebie;
- Pomyśl, co stanie się z Twoim życiem, gdy wprowadzisz te zmiany? Możesz wypisać sobie na kartce + i -;
- Zastanów się w jaki sposób się za to zabierzesz? Tzn. od czego zaczniesz, kiedy będziesz realizować te działania;
- Wypisz cele z podaniem terminu realizacji – Możesz zrobić to w kalendarzu czasami jednak wystarczy wypisać np. w tabeli na drzwiach lodówki… jak lista zakupów uzupełniania przez kilka dni, by czegoś nie zapomnieć. Ja czasami wypisuje tak rzeczy do zrealizowania np. przed świętami, czy organizowaną imprezą a potem systematycznie wykreślam zadania już zrealizowane;
- Zrób plan działania – pomyśl od czego zaczniesz, krok po kroku;
- Pomyśl kto Ci w tym pomoże, być może będzie Cię w tym wspierał mąż, partnerka czy mama?

- Podejdź do zmiany małymi kroczkami, spraw by stały się nawykiem potem już pójdzie z górki! Tak jak z porannym piciem kawy;

Jeżeli boisz się wprowadzania takich zmian lub nie wiesz czy tym razem się Tobie uda, przeczytaj książkę: „Gdy góra lodowa topnieje”. Opowieść ta jest rewelacyjnym przykładem na to, że zmiana się opłaca i co Ty, lub inny pingwin o tym myślisz a jakie korzyści przyniesie ta zmiana.

Najczęściej popełniane błędy przy określaniu celów:

  1. Zbyt ogólne określanie celu, np. chce schudnąć (ale ile? W jakim czasie?)
  2. Określanie celów w kategoriach negatywnych (np. nie chce być gruba)
  3. Brak jasnego i precyzyjnego terminu w którym cel ma być zrealizowany
  4. Zaprzestanie realizacji celu już po pierwszym niepowodzeniu (przecież niepowodzenia zdarzają się wszystkim! Nie łam się!)
  5. Brak wiary w siebie
  6. Lęk przed niepowodzeniem


Muszę Wam się przyznać, że post ten powstał dlatego, gdyż od września sama zaczynam wprowadzać pewne zmiany w swoim życiu, zmieniam tryb odżywiania i zaczynam bieganie.
By nie doznać szoku organizmu zaczęłam wprowadzać te zmiany właśnie małymi kroczkami – już w sierpniu rozpoczęłam dietę a od poniedziałku włączyłam do tego bieganie. Trzymajcie kciuki za to, bym wytrwała!
realizacja celow


A Ty? Masz jakieś postanowienia zmiany w swoim życiu?

Pamiętaj też o tym:
cele zawodowe

6 komentarzy:

  1. Wiele zmian ma miejsce albo w styczniu, albo we wrześniu właśnie:), wiadomo,hehe

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. najlepszy czas na nowe cele więc trzeba z niego korzystać :)

      Usuń
  2. Z wielką przyjemnością przeczytałam Twój tekst - wierzę, że pewni ludzi, książki czy wpisy przychodzą do nas we właściwym czasie. I choc czasy szkoły mam już lata świetlne za sobą, to ten wrzesień jest właśnie miesiącem, w którym podjęłam ważne dla mnie decyzje i wyznaczyłam pewne cele.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Świetnie! Myślę, że prawdziwą odwagą jest planować a sztuką realizować te cele, także gratuluję odwagi i życzę sukcesów w realizacji! Trzymam kciuki!

      Usuń
  3. Krysia - podziwiam Cię! :) Kiedy spotykamy się na kawce? Ja wprowadzam teraz w życie zmiany stopniowo (bo ten wypadek w czerwcu skutecznie trzyma mnie w łóżku...), ale podjęłam właśnie jedną konkretną :) Mam zamiar narysować sobie jakiś obraz lub plakat (co zresztą poleciła mi zrobić moja coach Kasia Dolak-Mazurek), który będzie pokazywał mnie po zmianie :) Będę na niego zerkać, co pozwoli mi utrzymać się w postanowieniu. Taką mam nadzieję :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Izo i jak Twój obraz? Postanowienie najważniejsze potem już tylko realizacja :)

      Usuń